wtorek, 1 października 2013

Jest pięknie...boli mnie wszystko

Dziś wstałem. W sumie dużo powiedziane. Zwlekłem się z łóżka. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że tak mogą boleć nogi. Oczywiście czytałem, że po maratonie trzeba sobie zrobić przerwę z bieganiem  na tydzień, ale ja wiem lepiej...:-( No to dziś rozbieganie. Trucht po Parku Traugutta. Potem trochę po Muranowie. To był błąd. Jednak należy słuchać bardziej doświadczonych kolegów. Trochę się poruszałem na TRX, bo niestety bez ruchu mnie roznosi. Proces odnowy może trwać nawet 3-4 tygodnie. Cierpliwości. 

Jesień jest piękna...Czasami.


Teraz szybko muszę zaplanować następny start. Jest czas żeby przygotować się jeszcze lepiej !!!. Przede wszystkim będzie mniejszy stres. Dieta sprawdzona, tylko należy poprawić trening. Moim wielkim marzeniem jest zbliżyć się do granicy 4 godzin. 


Teraz namawiam Żonę na start w XXV Biegu Niepodległości.



Brak komentarzy: