sobota, 7 grudnia 2013

W śniegu

Dziś pierwszy trening z nowym Nikonem AW110. Jak wstałem rano wiatr strasznie walił o okna. Na zewnątzr było troszkę lepiej. Czasami zawiało mocno, ale było znośnie. Biegałem dwa razy po 9 km. Na trasie niewielu śmiałków zmagało się z wichurą. Ja nie mogłem się powstrzymać. Chęć sprawdzenia Nikona była silniejsza.








Jak widać przy słabym świetle aparat radzi sobie dobrze. Ostrość jak na takie maleństwo całkiem niezła.








Zoom także ładnie zbiera. Należy pamiętać, że nie jest to lustrzanka. Mamy możliwość po wykonaniu każdego zdjęcia na jego szybka modyfikację.




Tryb makro super




No i uczę się funkcji związanej z systemem GPS. Na każdym zdjęciu można zapisać GeoPic i po wpisaniu w urządzenia nawigacyjne można trafić do miejsca z którego pochodzi zdjęcie.



Brak komentarzy: