niedziela, 1 grudnia 2013

Bieganie i zdjęcia

Podczas biegania staram się dokumentować swoją trasę robiąc zdjęcia. Przemieszczając się w ten sposób możemy dotrzeć do wielu ciekawych miejsc. Do tej pory służył mi do tego mój telefon. Robi całkiem niezłe zdjęcia. Jednak o tej porze roku zaczynają pojawiać się problemy. Gdy temperatura spada poniżej zera telefon podczas treningu jest także "spocony". Trzymam go w saszetce blisko ciała. Różnica temperatur między ciałem i otoczeniem powoduje, że mój smartphone jest cały wilgotny. Wiem jak to się skończy. W zeszłym roku w ten sam sposób już załatwiłem Samsunga. W serwisie otrzymałem ekspertyzę, że sprzęt został zalany. Uszkodzenie z winy uzytkownika. Koszt naprawy był nieopłacalny.
Trzeba pomyśleć o aparacie, który sprosta pogodzie, będzie mały, poręczny i będzie wykonywał zdjęcia przyzwoitej jakości.

W internecie jest wiele testów i opinii, ale jak wiemy bywają różne a czasem nawet sprzeczne. Najbardziej przykuły moją uwagę modele firmy Olympus. Są to produkty wodoszczelne także można robić fotki nawet pod wodą. Dla mnie najciekawszą opcją jest GPS dzięki któremu będę mógł oznaczać miejsca ze zdjęć na mapie.

Olympus TG-2

Olympus TG830


Może uda mi się zdobyć któryś z modeli do testowania:-)

Brak komentarzy: